Jakie zdanie mają „kreatywni” na temat takich produktów jak IKE i IKZE? Najczęściej żadne. Oczywiście, jeśli ich jeszcze nie reklamowali. Temat jest równie sexy i catchy, co sama nazwa tych produktów. Przygotowanie kampanii edukacyjnej dla najbardziej wymagającej grupy docelowej w Polsce poprzedziliśmy wnikliwymi badaniami.
Jaki jest sens reklamowania produktu emerytalnego osobom, które na co dzień robią reklamy? Znaczny, ponieważ „kreatywni” to osoby, które najbardziej odczują różnicę pomiędzy obecnymi zarobkami a emeryturą. Podstawowym wyzwaniem było zdobycie uwagi „reklamoodpornych”. Jak zmusić do refleksji kogoś, kto nie ma czasu pomyśleć o przyszłości, bo właśnie „robi projekty na wczoraj”? Strategicznie odwołaliśmy się do wspólnej cechy wszystkich kolegów z branży - poczucia humoru. Wykorzystaliśmy magnetyczny uśmiech króla ciemnej strony stocka - Harolda. Kultowe zdjęcia z jego udziałem stały się idealnym nośnikiem poważniejszych treści i motywem przewodnim działań promocyjnych.